www.eprace.edu.pl » feminizm-muzulmalski » Część I. Analiza źródeł zastanych. » Rozdział II. Równouprawnienie kobiet i mężczyzn w świecie Zachodu oraz w świecie muzułmańskim

Rozdział II. Równouprawnienie kobiet i mężczyzn w świecie Zachodu oraz w świecie muzułmańskim

Równouprawnienie oznacza prawną równość dwóch lub większej liczby podmiotów w określonym systemie prawnym. Równouprawnienie płci oznacza zrównanie praw kobiet i mężczyzn we wszystkich dziedzinach życia prywatnego i publicznego oraz szans w dostępie do dóbr społecznych i powstrzymania zjawiska dyskryminacji ze względu na płeć18.

W praktyce realizacja koncepcji równouprawnienia jest głównym punktem programowym wszystkich nurtów feminizmu. Zdobycze idei równouprawnienia związane są między innymi z przyznawaniem kobietom biernego i czynnego prawa wyborczego, prawa do uczestnictwa w życiu politycznym, prawa do wykonywania wybranego przez siebie dowolnie zawodu, prawa do edukacji, prawa do ochrony zdrowia i życia, prawa do czasu wolnego czy prawa do godności.

Po raz pierwszy prawo wyborcze dostępne dla kobiet zostało wprowadzone przez Terytorium Wyoming w Stanach Zjednoczonych w roku 1869. W 1893 roku czynne, a w 1919 roku bierne prawo wyborcze otrzymały obywatelki Nowej Zelandii (ówczesnego terytorium angielskiego). W 1902 roku głosować mogły już Australijki, a 4 lata później pierwsze Europejki – Finki. Dziś wszystkie kraje Zachodu przyznają kobietom bierne jak i czynne prawo wyborcze19.

Trudno mówić o jednakowym jednokierunkowym trendzie co do nadawania praw wyborczych w krajach muzułmańskich. Islam jest religią dominującą w przeszło 40 krajach świata, które nie są jednorodne kulturowo ani politycznie. Pierwszym państwem, które uznało prawo kobiet do głosowania, w którym większość mieszkańców wyznaje islam była Turcja – 1924 rok. 3 lata po niej zasadę tą przejął Turkmenistan. Rozpoczęło to falę nabywania przez kobiety praw wyborczych oraz ich stopniowego rozszerzania według następującej kolejności: Azerbejdzan, Albania, Malediwy, Uzbekistan, Indonezja, Senegal, Dzibutsi, Pakistan, Syria, Liban, Komory, Egipt, Brunei, Tunezja, Mauretania, Sierra Leone, Algieria, Iran, Maroko, Libia, Sudan, Afganistan20, Jemen, Jordania, Nigeria, Katar. W latach ostatnich, tj. po 2000 roku prawo wyborcze dla kobiet zostało wprowadzone w Bahrajnie, Omanie, Kuwejcie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich21. Arabia Saudyjska zapowiada wprowadzenia w życie uprawnień wyborczych dla kobiet w roku 201522. Prawa wyborczego do dziś nie posiadają mieszkanki Brunei.

Dane na rok 2013 wskazują, że spośród 43 961 parlamentarzystów na świecie (izb niższych i wyższych) 16,4% stanowią kobiety. W strukturach polityki zachodniej np. w Europie w niższych izbach parlamentów udział kobiet wynosi średnio około ¼ deputowanych, natomiast średni udział kobiet w rządach narodowych państw członkowskich Unii Europejskiej wynosi tylko 24,7%23. Dla porównania w ostatnich wyborach parlamentarnych w Maroku kobiety objęły 5% stanowisk, w Turcji stanowią 9% deputowanych i jest to drugi najbardziej sfeminizowany parlament na Bliskim Wschodzie. Największy udział kobiet w polityce w państwach muzułmańskich odnotowujemy w Iraku, gdzie kobiety stanowią prawie 25% deputowanych24.

Obecnie we wszystkich krajach Zachodu kobiety zostały objęte obowiązkiem edukacji oraz posiadają prawo zdobywania wykształcenia wyższego na równi z mężczyznami we wszystkich kierunkach zawodowych i naukowych. Edukacja kobiet w krajach muzułmańskich nie posiada długiej i zakorzenionej tradycji. Kobieta o wiele bardziej niż na Zachodzie pozostająca tylko w sferze prywatnej w wielu rejonach bardzo długo nie była objęta nawet nauką czytania i pisania. Na dzień dzisiejszy aż 47,5% Arabek nie potrafi czytać ani pisać. Ostatnie dwie dekady to czas intensywnych reform edukacyjnych w krajach arabskich. Jednym z głównych założeń przekształceń było zlikwidowanie różnic w naborze do szkół pomiędzy dziewczynkami a chłopcami, a dziś badania ewaluacyjne odnotowują prawie równy nabór dzieci obojga płci. Mimo znacznych postępów w równym dostępie dziewcząt i chłopców do edukacji, dziewczęta wciąż stanowią 60% dzieci pozostających poza systemem edukacyjnym w krajach arabskich. W państwach uboższych różnica w naborze waha się w okolicach 10%. Poziom analfabetyzmu wśród Arabek nadal jest wysoki, ale dotyczy raczej kobiet starszych, których zmiany edukacyjne nie zdążyły objąć. Rejestruje się niski odsetek kobiet kończących edukację na poziomie średnim i jeszcze niższy na poziomie wyższym. Odsetek ten jednak sukcesywnie wzrasta25. Sytuacja różnie kształtuje się w niearabskich krajach muzułmańskich. Pomimo wyraźnie mniejszego udziału kobiet w strukturach edukacyjnych, odnotowuje się stałą rosnącą tendencję do równouprawnienia kobiet w tej dziedzinie. Przykładowo w Indonezji w roku 2004 liczba analfabetek stanowiła 2/3 ogólnej liczby analfabetów w kraju26. 10,2% całej populacji Indonezji nie potrafiło wtedy pisać i czytać, z czego dysproporcja pomiędzy kobietami a mężczyznami charakteryzującymi się analfabetyzmem wynosiła 7.3%. Wśród młodego pokolenia zjawisko to eliminowane zostało poprzez równy nabór dzieci obojga płci do szkół podstawowych27. Reformy systemu edukacji oraz aktywizacji społeczności lokalnych sprawiły, iż w roku 2011 odnotowano tylko 2,6% różnicy pomiędzy niepiśmiennymi kobietami a mężczyznami28. O wiele większe dysproporcje zaobserwować można w Turcji, kraju z o wiele dłuższymi niż Indonezja tradycjami równouprawnionymi. Różnica pomiędzy piśmiennymi mężczyznami a kobietami wynosi tutaj aż około 13% na korzyść mężczyzn29. Dysproporcja ta zanika jednak z powodu objęcia wszystkich dzieci, niezależnie od płci obowiązkiem szkolnym. Obecnie wykształcenie podstawowe otrzymuje 91.8% Turczynek i 100% chłopców. Im wyższy poziom wykształcenia tym większe dysproporcje pomiędzy płciami je otrzymującymi30.

Udział kobiet żyjących w państwach Bliskiego Wschodu i Północnej Afryki w rynku pracy jest najniższy na świecie. Obecnie wynosi ok. 28% (dla porównania np. ponad 70% w państwach Azji-Pacyfiku, ponad 60% w Afryce Subsaharyjskiej, Europie i Azji Centralnej)31. Należy jednak zwrócić uwagę, iż liczba pracujących kobiet w regionie w ciągu ostatnich kilku lat uległa wręcz podwojeniu. Wskaźnik aktywności zawodowej kobiet wzrósł zwłaszcza w krajach Zatoki, gdzie w końcu lat 90. przyrost kobiecej siły roboczej wyprzedził o 1,7% przyrost ogólnej siły roboczej32. Specjaliści szacują, że jeśli aktywność zawodowa kobiet odpowiadałaby ich możliwościom wynikającym ze struktury wiekowej, dzietności i wykształcenia, dochód gospodarstw domowych podniósłby się średnio o 25%33.

Powyżej przedstawione zostały tylko niektóre płaszczyzny stanu równouprawnienia płci w krajach Zachodu i krajach muzułmańskich. Należy pamiętać, że dane te służyć mogą jedynie ogólnemu zarysowi sytuacji i nie powinny stanowić materiału dla prostego i bezrefleksyjnego porównywania obydwu tych światów w kontekście równouprawnienia. Mniejszy udział kobiet w polityce bliskowschodniej od europejskiej czy amerykańskiej nie może być tłumaczony jedynie prostym niedouprawnieniem kobiet czy też dyskryminacją ich obecności w życiu publicznym, ale także kwestią, iż społeczeństwa te nie posiadają długiej czy intensywnej tradycji demokratycznej, a tym bardziej nie są społeczeństwami obywatelskimi, co może tłumaczyć mniejsze zainteresowanie kobiet światem polityki. Co więcej, należy pamiętać o czynniku kulturowym, odnoszącym się do ról płciowych, który sprawia, że kobiety niekoniecznie zinternalizowały w sobie potrzeb rozwoju zawodowego. Mniejszy udział kobiet w rynku pracy nie powinien być tylko odczytywany jako argument za gorszym położeniem kobiety w społeczeństwie, bowiem ogólniejszy kontekst każe zastanowić się, czy mieszkanki tych regionów życzyłyby sobie równego udziału w rynku pracy. Nierozsądna byłaby również refleksja, iż rozpowszechnione na Zachodzie prawa kobiet i ewoluujące w szybkim tempie na Bliskim Wschodzie i Północnej Afryce są tylko zasługą ruchów feministycznych. Postkomunistyczna Europa zawdzięcza prawa kobiet inicjatywom odgórnym, sprowokowanym przez władzę, która potrzebowała pracy kobiet do realizacji planów gospodarczych. Zmiany zachodzące w krajach arabskich nie zawsze są też odpowiedzią na postulaty lokalnych feministek, a raczej chęcią dostosowania reguł do standardów świata Zachodu w celu efektywnego kooperowania z nim.



komentarze

Copyright © 2008-2010 EPrace oraz autorzy prac.